Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/to-napisac.pulawy.pl.txt): Failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/tymek10/ftp/paka.php on line 5

Warning: Undefined array key 1 in /home/tymek10/ftp/paka.php on line 13

Warning: Undefined array key 2 in /home/tymek10/ftp/paka.php on line 14

Warning: Undefined array key 3 in /home/tymek10/ftp/paka.php on line 15

Warning: Undefined array key 4 in /home/tymek10/ftp/paka.php on line 16

Warning: Undefined array key 5 in /home/tymek10/ftp/paka.php on line 17
:

Poszła do jego gabinetu, nie bardzo wiedząc, co ze sobą zrobić. Ciekawe,

Szykuje się wielka impreza; przyjdą wszyscy jej przyjaciele, nawet Cody Wyatt, zabójczo
– Akurat dziś zabrakło mi wołowiny i kapusty.
– Nie. Nie zamykaj innych dróg.
odprowadziła wzrokiem rodzinę – rodzice pilnowali, by walizki i dzieci ustrojone w uszy
- W porządku - odpowiedziała. - Jesteś pewna? - przyjrzał się jej spod krzaczastych brwi. - Tak pewna, jak to tylko możliwe - odpowiedziała, a Fellers wcisnął na głowę kapelusz i wyszedł. Zamknęła drzwi i odwróciła się. Hannah mieszała drinka palcem, gapiąc się na nią. - Wiecie, jesteśmy żałosni - mruknęła. Caitlyn nie miała dziś zdrowia na czarny humor siostry. Chciała jeszcze przed wyjazdem iść na górę i pożegnać się z matką. - Mów za siebie. - To tylko taka obserwacja. Takie jest moje zdanie. - Więc zatrzymaj je dla siebie. - Ho, ho, patrzcie no, kto to pyskuje - powiedziała pogardliwie Hannah. Posłała Caitlyn uśmiech niegrzecznego bachora i upiła duży łuk. - Strrrasznie się boję. - To dobrze. - Caitlyn wzięła torebkę i spojrzała na Hannah morderczym wzrokiem. - To już coś. Zaczynasz robić postępy. Reed kombinował i kombinował, i jakkolwiek kombinował, zawsze wychodziło mu, że to Caitlyn Bandeaux jest główną podejrzaną. Czekał, aż sędzia wyda nakaz przeszukania domu. Prokurator okręgowy, Katherine Okano, zaczynała już tracić cierpliwość. Naciskała. To jest właśnie problem z kobietami na wysokich stanowiskach. Robią się niecierpliwe i jędzowate. Dodajmy do tego menopauzę i mamy prawdziwe piekło. Przemawia przez ciebie niechęć do kobiet, skarcił go wewnętrzny głos. Zadzwonił telefon i Reed podniósł słuchawkę. - Mówi detektyw Reuben Montoya z wydziału zabójstw policji w Nowym Orleanie. Szukam zaginionej osoby, która może mieć związek zjedna z badanych przez was spraw. - W czym mogę panu pomóc? - Nazywa się Marta Vasquez. Zaginęła w grudniu. Ma trzydzieści trzy lata, wzrost sto sześćdziesiąt siedem, pięćdziesiąt osiem kilo. Latynoska. Ostatnio widziano ją z przyjaciółmi w barze przy Bourbon Street. Przefaksuję zdjęcie i dokładny opis. - Ma związek z jakąś naszą sprawą? - Otóż to. Marta jest córką Lucille Vasquez, która mieszka w Oak Hill, niedaleko Savannah. Wiem, że teoretycznie Oak Hill to nie pana teren, ale rozmawiałem już z tamtejszym szeryfem i skierował mnie do pana. Czytałem „Savannah Sentinel” i wiem, że pracuje pan nad sprawą Josha Bandeaux. Lucille Vasquez znała go. Poza tym jest pokojówką teściowej ofiary. - I według pana te sprawy mogą być powiązane? Ale jak? - Reed pstrykał długopisem, myśląc intensywnie. - Nie wiem. Nie wiem, czy jest między nimi związek, ale wszystkie inne tropy urywają mi się, a kilku znajomych zaginionej przypuszcza, że pojechała do matki w odwiedziny. Nie wiem, czy to prawda, bo Marta i Lucille nie były w dobrych stosunkach, ale chcę to sprawdzić. Dzwoniłem do jej matki, ale gada się do niej jak do ściany. Nic nie można się od niej dowiedzieć. To samo mówili policjanci, którzy przesłuchiwali mieszkańców Oak Hill. Reed odchylił się na krześle i spojrzał na ekran komputera, na którym wyświetlona była lista nazwisk wszystkich znajomych Josha Bandeaux. - Wspomniał pan, że pracuje w wydziale zabójstw. Myśli pan» że Marta nie żyje?
– Wsiadłeś z nią do samochodu. Wybieraliście się na przejażdżkę? Do cholery, Bentz.
– Bentz.
drinka i zerkając w lustro nad barem, dyskretnie obserwował salę.
kiedyś, że wyszła za ciebie tylko po to, żeby uciec przed innym.
zapalniczkę. Bentz zapalił papierosa – pierwszego od bardzo, bardzo dawna. Zaciągnął się
– O co? No cóż, nie jestem zachwycona, ale nie, nie gniewam się. Za to kiedy tylko
Bentz wytężył wzrok i zobaczył srebrnego chevroleta daleko przed sobą, na kolejnych
Innym razem dałby sobie rękę uciąć, że widział, jak idzie przez park, okrąża fontannę, a
się blask żarówki. Pustym wzrokiem wpatrywały się w siebie. Blada skóra była tak jasna, że

Dzięki temu policja mogła się skupić na Richiem. W ten sposób

Chociaż to akurat nic nowego.
Dobrze. Cały czas myślał o rozmowie z Olivią. Teraz przynajmniej pomyśli o czymś
Odgarnął włosy z oczu, zaklinając Jennifer, by się pokazała.

– Jennifer. Jedziemy nad morze. Point Fermin.

tysiącach egzemplarzy. Ponadto są takie strony internetowe jak na przykład
porozmawiajcie ze Stevenem. Albo jeszcze lepiej, zadzwońcie do jej ojca. Słyszałem, że nie
– Rainie... Kazałem Angelinie pokazać mi gablotę z bronią. Jednej sztuki brakuje. Nie

Ty to zrobiłeś, Bentz. Porwano ją jest uwięziona i być może torturowana tylko i

skórę. Kiedy załatwiała jakieś sprawy, wkładała sukienkę. A tenisówki
uczniowie mieli czas wolny.
- Kocham cię - usłyszała swoje własne słowa.